Witold Mieszkowski – „Szkice z Łączki”

Z PRZEDMOWY Andrzeja Smirnowa:

Krążownik „Aurora” jest symbolem rewolucji komunistycznej i początku okresu totalitaryzmu komunistycznego, narzuconego nam i innym krajom w wyniku drugiej wojny światowej. Podtytuł niniejszego zbioru dodany do „Szkiców…” trafnie odnosi opisywane zdarzenia, życiowe doświadczenia i losy Autora, do tych pierwszych wystrzałów z okrętu. Dorosłe życie całego naszego pokolenia upłynęło w podobnych warunkach. Jednak los komandora Stanisława Mieszkowskiego – ojca Autora i los całej Jego rodziny był szczególnie tragiczny. Wpisuje się on we wszystkie zbrodnie nie tylko bolszewików, ale również rodzimych komunistów. Zbrodnie popełnione na tysiącach patriotów – bohaterskich obrońcach ojczyzny – ujawniają prawdziwe oblicze PRL-u.
Niestety nasz kraj ciągle nie może się uporać ze swoją przeszłością. Obraz panującego tu terroru państwowego Autor opisuje poprzez historię Komandora i jego kolegów-oficerów, obrońców Helu w 1939 r., później jeńców niemieckich oflagów.

Ośmiu przedwojennych zawodowych oficerów z dowództwa marynarki wojennej, którzy składali przysięgę na wierność Rzeczpospolitej, powołanych po wojnie do służby, było aresztowanych i maltretowanych w wielomiesięcznym tak zwanym śledztwie przez oprawców z Głównego Zarządu
Informacji MON. Trzech komandorów spośród nich po sfingowanym procesie (sygnatura Sn 14/52) – zamordowano!

Autor opisuje metody dręczenia ich rodzin, matek i dzieci, sposoby ukrywania miejsc pochówku ojców – ofiar morderstw sądowych, tajne grzebanie po nocach, wreszcie przemyślne metody zacierania śladów zbrodni tego państwa, w którym przyszło nam żyć po Teheranie i po Jałcie…